WRITTEN BY
Roman Szmolke
8.2.2023

Volvo XC60 B5 AWD – siła prostoty

Niemal każdy po usłyszeniu słowa Szwecja, ma przed oczami trzy kultowe marki.

Jest to z pewnością legendarny zespół ABBA, IKEA słynąca ze swoich minimalistycznych, acz kultowych mebli i elementów wyposażenia wnętrz oraz pionier w kwestii bezpieczeństwa pojazdów - Volvo. Skandynawscy twórcy odeszli już na zasłużoną emeryturę, jednak ich przeboje cały czas przebijają się na listach największych hitów. IKEA powoli przestaje być kojarzona z tanim sklepem meblarskim, a jej główna siedziba znajduje się w Niderlandach. A od trzynastu lat ikona szwedzkiej motoryzacji, znajduje się w rękach chińskiego koncernu giganta – Geely. Świat nigdy nie będzie już taki sam.

Jednak czy ta zmiana wpłynęła negatywnie na Volvo? Czy priorytety oraz aspiracje marki wraz ze sprzedażą zostały bezpowrotnie utracone? Nic bardziej mylnego. Volvo przeżywa swój renesans. Patrząc na raport rejestracji nowych samochodów w Polsce w roku 2022, szwedzka marka znalazła się na czwartym miejscu, a XC60 zostało ogłoszone najlepiej sparzającym się reprezentantem segmentu, bijąc na głowę drugie w zestawieniu Audi Q5 o niemal 2000 sztuk.  

Volvo XC60 jest kolejnym SUVem z rodziny szwedzkiego producenta, jaki prezentuje nowy styl. Zmienił się znacząco w porównaniu do swojego poprzednika. Na przodzie drugiej generacji króluje legendarny przecięty w poprzek linią, prostokątny grill z dużym logo, jaki jest znakiem rozpoznawczym oraz swego rodzaju dziedzictwem wpisanym w DNA marki. Z daleka można powiedzieć, że to zmniejszona wersja starszego brata, czyli XC90 jaki stanowił nowe otwarcie i pokaz nowej stylistyki. Charakteru dodają duże LEDowe reflektory ze światłami do jazdy dziennej przypominającymi młoty albo jak kto woli położone litery T. Pojazd posiadł pakiet stylistyczny, który zawierał nieco przeprojektowany zderzak przedni, nadający mu sportowego wyglądu. Grill i obudowy lusterek pokryto czarnym lakierem fortepianowym, co dodało charakteru. Linia pojazdu jest płynna. Długa maska sprawiająca wrażenie niezwykle solidnej przechodzi w delikatnie pochyloną szybę czołową. Linia boczna jest stonowana, wszystkie dodatkowe elementy, jak osłony nadkoli czy dolny próg, pokryto lakierem, nadaje to dostojności. 19 – calowe aluminiowe obręcze z czarnymi elementami świetnie wpasowują się w cały projekt. Opcjonalnie samochód można wyposażyć w aż 22 calowe koła. Na tyle pojazdu, uwagę przykuwają bardzo duże reflektory wchodzące na klapę bagażnika, duży napis Volvo oraz dwie chromowane osłony rur wydechu. Efekt pracy szwedzkich, a może i chińskich stylistów może się podobać. Osiągnięto cel i samochód wygląda świeżo i solidnie.  

Otwierając drzwi, wnętrze zaprasza kierowcę swoimi przepastnymi i świetnie wyprofilowanymi fotelami pokrytymi czarną skórą. Te zaprojektowano z polotem, uwagę przykuwają stylowe zagłówki oraz flaga Szwecji na szwie. Mała rzecz, która nie pozwala nam pomylić samochodu. Deska rozdzielcza została pozbawiona zbędnych przełączników, zastosowano tutaj dwa duże wyświetlacze – ten odpowiadający za multimedia jest pionowy. Obsługa klimatyzacji odbywa się na wspomnianym panelu dotykowym. Fizyczne przełączniki odpowiadają za podstawowe funkcje typu głośność radia czy włączenie podgrzewania przedniej i tylnej szyby. Wbrew pozorom to rozwiązanie nie utrudnia eksploatacji i nie rozprasza podczas jazdy. Deska rozdzielcza jest bardzo solidna, przeważające kolory to czerń oraz srebrne wstawki. Całość została jednak tak zaprojektowana, że w aucie nie jest nudno i wnętrze będzie podobać się większości użytkowników. Pozycja za kierownicą jest wysoka, w połączeniu ze sporymi przeszkleniami - daje to bardzo dobrą widoczność Miejsca nie zabraknie również na tylnej kanapie. Pomimo odsunięcia fotela kierowcy, na tylnym miejscu nadal mamy do dyspozycji sporo przestrzeni. Dla pasjonatów dalekich wyjazdów, Volvo oferuje 505 litrów ustawnej przestrzeni bagażowej. Pomieści ona wszystkie potrzebne bagaże, które załadujemy przez dużą eklektycznie sterowaną klapę bagażnika.  

Pod maska testowanego egzemplarza znajdował się 235 konny silnik Diesla połączony z ośmiobiegową skrzynią automatyczną. Zespół napędowy okazał się być bardzo wydajny. Wysoki moment obrotowy oraz szybko działający „automat” pozwalały na żwawe przyspieszenia. Skrzynia nie wykazywała problemów przy zmianie biegów, w przypadku potrzeby mocnego przyspieszenia nie gubiła się i sprawnie rozpędzała testowe Volvo. Kabinę świetnie wygłuszono i warkot silnika nie przedostawał się do wnętrza, podobnie sprawa wyglądała w przypadku powietrza opływającego kabinę. Sprawiło to, że jazda po mieście czy też dłuższe wypady były bardzo komfortowe i nic nie zakłócało dźwięków wydobywających się z opcjonalnego nagłośnienia firmy Bowers & Wilkins jakie dawało poczucie przebywania w sali koncertowej. Mocna stroną jednostki napędowej poza jej wydajnością było też stosunkowo niskie spalanie. Testowe spalanie w warunkach mieszanych oscylowało w granicach 6,5 l / 100 km, co dla auta ważącego niemal 2200 kilogramów jest rewelacyjnym wynikiem. Aktualnie w palecie silnikowej XC60 znajdziemy jedynie hybrydy składające się z silnika benzynowego i elektrycznego. Jest to swego rodzaju znak czasów, gdzie jednostki wysokoprężne sukcesywnie zastępowane są wspomnianym połączeniem.  

Volvo, to nie tylko producent samochodów, to swego rodzaju legenda i Szwedzkie dziedzictwo. Pomimo zmian jakie miały miejsce w ostatnich latach, marka nie straciła ani trochę swojego charakteru, idzie naprzód i ani myśli zwalniać. Efekty decyzji jakie zostały podjęte widać w wynikach sprzedaży. Nieprzypadkowo XC60 to najlepiej sprzedający się SUV segmentu Premium roku 2022 w Polsce.  Business Lease stara się być coraz bliżej klienta i spełniać Jego oczekiwania i marzenia. Jeśli jesteś zainteresowany leasingiem tego pojazdu, skontaktuj się z naszym działem handlowym.  Autor: Roman Szmolke / MRT Specialist

MASZ WIĘCEJ PYTAŃ?

Skontaktuj się z nami.